Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kbialy2002 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 194704.50 kilometrów w tym 42819.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.





Turysta rowerowy umieszczony w granicach rozsądku. Ważne żeby z wycieczki coś zostało w pamięci...

To nie sztuka pojechać z nami na wycieczkę... Sztuka to przyjść na następną.



Planowane Wyprawy Rowerowe



- Nigdy nie planuj jutra...





______________________

Moje GALERIE PICASA

Galeria 2011-20...

Galeria 2009-2011

Galeria 2006-2009





Inne ciekawe strony





______________________

Elbląska Strona Rowerowa

ESR

______________________

Stronka Mareckiego

Marecki home



Zaliczone Gminy w Polsce.



Statystyki zbiorcze na stronę


2024 baton rowerowy bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kbialy2002.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2015

Dystans całkowity:2213.00 km (w terenie 407.00 km; 18.39%)
Czas w ruchu:109:10
Średnia prędkość:20.27 km/h
Liczba aktywności:29
Średnio na aktywność:76.31 km i 3h 45m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
102.00 km 10.00 km teren
04:30 h 22.67 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kellys

I kolejny wieczorek i kolejna stówka... "Rudy"

Poniedziałek, 9 listopada 2015 · dodano: 10.11.2015 | Komentarze 1

Po pętelce na mieście i zobaczeniu że po deszczu nikomu nie chciało się wyjechać na "dwa kółka", postanowiłem sam pogonić "latarkowo" do Sztutowa...
Potem singielkiem do Stegny i do Elbląga... na liczniku nie było jednak setki więc dałem jeszcze kilka po mieście i już była...
Nakręciłem "Rudego 102".






Coś się buduje w Adamowie...


Jeszcze za widnego...


i już ciemno...


Nad morzem...


Stegna...


...


Adamowo... Stróż...


... i dalej nie wiem o której wróciłem...






Kategoria Latareczki


Dane wyjazdu:
116.00 km 15.00 km teren
06:00 h 19.33 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kellys

Morsowanie w Kątach Rybackich...

Niedziela, 8 listopada 2015 · dodano: 08.11.2015 | Komentarze 6

Po objechaniu miasta (kilka razy) w poszukiwaniu zaczepki rowerowej trafiłem w końcu na Jurka i zbiórkę chłopaków jadących do Kątów Rybackich aby pomorsować trochę...
I się udało. W prawdzie fala była duża ale jakoś pomoczyliśmy dupska z Markiem...
Później załapaliśmy się na jedzonko u "Prawdziwych Morsów". Grochówka smakowała wyśmienicie...
Marek z Jurkiem pojechali krótsza drogą do chatki a ja i Sławek jeszcze zaliczyliśmy Jantar lasem i już z wiatrem do domciu...
Dzięki wszystkim za kręcenie pod ten nieziemski wiatr... Dał nam w kość...




Coś na mieście...


... na trasie...





Morze jak się patrzy akurat na kąpiel...


No  i czemu nie...




i już po kąpieli... Było extra-malnie...


... papu...


... w drodze do Jantara...


Lizak solny dla zwierząt...



...




Rybina...

Dzięki Sławek za kręcenie... Marek kąpiel super...
Do siego..





Kategoria Wycieczki


Dane wyjazdu:
150.00 km 8.00 km teren
07:00 h 21.43 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Miłomłyn i Kanał Iłwaski na j. Karnickim. Sobotnim porankiem.

Sobota, 7 listopada 2015 · dodano: 07.11.2015 | Komentarze 5

Wczesną sobotą razem z Mareckim i Robertem ruszyliśmy na Miłomłyn żeby zobaczyć nowo wybudowaną wieżę widokową. Niestety mgła pokrzyżowała nasze widoki z wieży i tak naprawdę widzieliśmy tylko kilkaset metrów. Po widoczkach z wieży marek zabrał nas na Kanał Iławski który dzieli na dwie części Jezioro Karnickie.
Fajne zjawisko kanał płynie sobie spokojnie na wysokości około 1,5m nad wodami jeziora dzieląc je wąskim przesmykiem. Idąc, mamy po jednej stronie Kanał a po drugiej jezioro położone nieco niżej... Świetna sprawa...


Zdjęcia z wycieczki - GPS




Wieża i mgła...


Rowery jako tako widać...


Śluza w Miłomłynie...


Jezioro Karnickie... Piękna toń i cisza...


Kanał Iławski...


... a tuz obok jezioro...


Śluza zaporowa...


A to już na Pochylniach ... w drodze powrotnej...


...spadamy do domu...


Dzięki Marek za organizacja i Robertowi za jazdę było świetnie... Do siego...




Dane wyjazdu:
18.00 km 0.00 km teren
01:00 h 18.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Jeszcze wieczorkiem na misto...

Sobota, 7 listopada 2015 · dodano: 07.11.2015 | Komentarze 0

Trzeba było załatwić kilka spraw... I tak to minęła sobota...


Kategoria Takie...Tam...


Dane wyjazdu:
148.00 km 28.00 km teren
07:00 h 21.14 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Ciąg dalszy Wąskotorówki - Dojazdowej. Cz-4

Piątek, 6 listopada 2015 · dodano: 06.11.2015 | Komentarze 1

Po raz kolejny ruszyłem na podbój Szlakiem Kolejki Wąskotorowej i od razu powiem że łatwo nie było. Szukanie i szukanie i jeszcze raz szukanie - gdzie tak naprawdę były postawione dworce kolejowe tego pięknego zabytku...
Szybko doszedłem do wniosku, że najlepiej pytać starszych ludzi, oni doskonale wiedzą gdzie chodzili "na pociąg" by dojechać do miasta czy do pracy.
Tak też robiłem. W każdej niemal wiosce pytałem się kogoś z tubylców  i  Ci doskonale mi pomagali odnaleźć te miejsca.
Już niestety tylko miejsca i może trochę torów, zapuszczone, porośnięte trawą i jarzynami (to znak szczególny). Bo stacji to już niestety nie było...
Właściwie nie odnalazłem żadnego dworca z oznaczeniami i dlatego na zdjęciach jest tylko trawa i porosty...
Ale co najważniejsze byłem i widziałem każde miejsce gdzie jest Dworzec PKP  Wąskotorówki - w pamięci tych ludzi...
Nie raz posłuchałem opowieści o tym jak to kiedyś bywało...
 
Tutaj wszystkie zdjęcia - GPS. Można zobaczyć gdzie były robione...





Zacząłem od m tuja bo tam ostatnio skończyłem...


Lubiszewo - dworca brak ale widać podwyższenie - gdzieś tutaj był dworzec...


Jest nawet kawałek toru... i droga do wsi...


Lubiszynek II bądź Lubiszewo Mleczarnia... Tak mi opowiadali... mam nadzieje że się zgadza...


Kilka ciekawych miejsc...


i kolejne...


Kolejna stacja - Jeziernik...


A tutaj "perełka" dworzec w Ostaszewie. Pięknie utrzymany i wykoszony... Brak jednak oznakowań...


Znaki kolejowe...


A to już Gniazdowo. Widać pozostałości po torowisku... Pięknie tutaj było...


Te chatki pamiętają - jak to kiedyś bywało...


Droga do Nowej Cerkwi...


Nowa Cerkiew - tutaj była stacja... nic już nie ma...


Podobno im również kościół rąbnęli...


Kawałeczek, ku pamięci...


W tym miejscu, przy rozjeździe na Palczewo też była stacja o nazwie Palczewo...


... w drodze na Pordenowo...


... i stacja wąskotorówki... Pordenowo


Pewien starszy Pan opowiedział mi o tym miejscu wiele ciekawych rzeczy...


Niby takie sobie pole ale jest a raczej była tutaj pętla rozjazdowa w kierunku Lichnów i Nowego Stawu.


Miejsce dworca Lichnowy i budynek stary ale już odnowiony... Kiedyś był na nim napis stacji...


Przez Trępnowy też pędziła wąskotorówka...


Piękna chacinka...


Nowy Staw - kilka obiektów kolejki...




Miejsca prawdopodobnie stacji wąskotorowej... Dokładnie to było tak że wąskotorówkę szybko wyparła kolej szerokotorowa i w Nowym Stawie kolejka dowoziła produkty rolnicze z pól do Cukrowni w nowym Stawie...


... o właśnie w tą bramę...


A to duża PKP...


Ale jedziemy dalej i jesteśmy już w Świerkach - tutaj podobno nie było stacji ale jakieś tory tutaj są, więc myślę że tutaj też się pociąg zatrzymywał...


jest nawet mostek...


i torowisko prowadzące do stacji Lipinka Wieś ale tą stacją zajmiemy się kiedy indziej...

Na tym kończy się cz-4 szlaku Kolejki Wąskotorowej na Mierzei Wiślanej...
Zapraszam na dalsze podróże.... Już niebawem...

CDN....


















Dane wyjazdu:
29.00 km 12.00 km teren
02:00 h 14.50 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Lekki wypad na miasto i do Bażantarnii

Czwartek, 5 listopada 2015 · dodano: 06.11.2015 | Komentarze 0

Pozałatwiać sprawy też się da rowerkiem... Objechałem miasto a potem pojechałem na Bażantarnie... Oj było ślisko...














Kategoria Takie...Tam...


Dane wyjazdu:
87.00 km 25.00 km teren
04:00 h 21.75 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Środa latarkowo i trochę miasta...

Środa, 4 listopada 2015 · dodano: 05.11.2015 | Komentarze 0

Po krótkim kółeczku po miasteczku dołączyłem do "latarkowych" i pogoniliśmy do Błudowa... Ognich i kiełba to esencja wypraw latarkowych...
Było zacnie...


...


"Płonie ogień jak serca gorący..."

Do siego...
Kategoria Latareczki


Dane wyjazdu:
17.00 km 0.00 km teren
01:00 h 17.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Kilka kilosów po mieście...

Wtorek, 3 listopada 2015 · dodano: 05.11.2015 | Komentarze 0

Kategoria Takie...Tam...


Dane wyjazdu:
106.00 km 12.00 km teren
04:40 h 22.71 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Poczet Kolejki Wąskotorowej na Mierzyei Wiślanej. Cz-3

Poniedziałek, 2 listopada 2015 · dodano: 02.11.2015 | Komentarze 3

Decyzja krótka i szybka było ciepło więc pogoniłem dokończyć Poczet Kolejki Wąskotorowej. Kiedyś skończyłem na miejscowości Tujsk i od niej dziś właśnie zacząłem.
Dalej odnalazłem stację Cyganek tory już zarośnięte i sam napis ledwo się trzyma.
 Z Cyganka do Nowego Dworu Gdańskiego - tam zrobiłem kilka zdjęć taboru kolejowego tego na chodzie i tego nie jeżdżącego. Dość to jest ciekawe tak sobie przypomnieć i poczytać o tym naszym zabytku...
Później odnalazłem stację Nowy Dwór Gdański Cmentarz... z tej stacji już nie było odwrotu na ulicę więc musiałem polecieć polami tuż przy torowisku.
Niestety Stacji Tuja Mleczarnia już nie istnieje znalazłem wprawdzie jej miejsce ale nic tam już nie ma... a szkoda.
Do stacji Orłówko dojechałem i doszedłem po polnych ścieżkach i drogach ale było warto - zobaczyć ten napis na kiju wbitym w ziemię. Taki jakiś los spotkał tą stacyjkę....
Taki zresztą sam los spotkał stację Tuja... szkoda... Historia nam tego nie wybaczy...
Na dziś koniec... Jeszcze kilka stacji do Malborka ale to już innym razem...
CDN....


TUTAJ WSZYSTKIE ZDJĘCIA Z WYPRAW NA "Wąskotorówkę" - GPS




Początek na dziś...





... jak zwykle w kszaczorach...



i Nowy Dwór Gdańska... Tutaj zimuje cały tabor kolejowy.


...


- na kanał z tym rowerem...


....


Może przestawimy...


... no dziwne by było...




.. i taki jakiś nowy wagonik...


... Bonanza...





Za tą stacją tory jakby zarośnięte... Dalej pojechałem polami wzdłuż torowiska...


...%$^%$%^$#%^$#^%(*&...


.. o tutaj stoję na torowisku może nawet to widać....


Za tym łukiem pewnie mieściła się stacja Tuja Mleczarnia... ale nie jestem pewien...


Tak jakby gdzieś tutaj... nic już nie ma...


Droga do stacji Orłówko...


... urocze...


... i to jeszcze bardziej urocze....


Tory wiodą jeszcze dalej ale już nie na dziś to zwiedzanie...
Zapraszam na kolejne odcinki "Wąskotorówki". Musimy dojechać do Malborka...
CDN...


A po powrocie rzuciło mnie jeszcze na naszą "Kumielę".


SP...


... strachy na lachy...




Z piekarczykiem...


... ścieżką rowerową przy Kumieli...







... i koniec...