Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kbialy2002 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 201171.50 kilometrów w tym 46047.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.56 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.





Turysta rowerowy umieszczony w granicach rozsądku. Ważne żeby z wycieczki coś zostało w pamięci...

To nie sztuka pojechać z nami na wycieczkę... Sztuka to przyjść na następną.



Planowane Wyprawy Rowerowe



- Nigdy nie planuj jutra...





______________________

Moje GALERIE PICASA

Galeria 2011-20...

Galeria 2009-2011

Galeria 2006-2009





Inne ciekawe strony





______________________

Elbląska Strona Rowerowa

ESR

______________________

Stronka Mareckiego

Marecki home



Zaliczone Gminy w Polsce.



Statystyki zbiorcze na stronę


2024 baton rowerowy bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kbialy2002.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
67.00 km 22.00 km teren
03:00 h 22.33 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Środa z latareczkami... Kamień Złotego Wina...

Środa, 24 lipca 2013 · dodano: 25.07.2013 | Komentarze 1

No i tak się stało. Kolejny "Kamień Złotego Wina" leżący nie daleko Łęcza został przez rowerzystów z miasta Elbląg zdobyty.
Żeby nie rowery szło by się całkiem dobrze po zalesionych i nieprzystępnych wąwozach... no to Agnieszka wylosowała szczęśliwym trafem tą trasę. Wiedziałem że tędy będzie najciężej ale nie miałem nic przeciwko - cała ekipa jednogłośnie się zgodziła...
No to poszli w las... Po długiej i wyczerpującej walce z wąwozami (a szczególnie tym ostatnim), strumieniami, i zwalonymi drzewami w "Krainie Buków" - dotarliśmy i znaleźliśmy kamyczek. Rowery stały się utrapieniem ale nie mogliśmy ich zostawić bo jak się okazało do drogi doszliśmy całkiem gładko...
Leżał sobie zupełnie spokojnie jakby kompletnie nic nie wiedział o naszej wycieczce... Forum nie czyta czy cóś... Nawet się zbytnio nie ucieszył na nasz widok... Coś tam tylko mruknął -a wy co tu... porąbało... i leżał dalej...
Poczęstował nas tylko swojskim klimatem...

Kilka fot...

No całkiem spora ekipa.


A tu ekipa "odkrywców Kamieni"






Gdzieś przed Pagórkami


Jeszcze asfalcik... ale to się zmieni...








Po długiej przeprawie przez wąwozy w końcu jest.


Niestety już ciemno i w lesie zdjęcia nie wychodzą najlepiej...


Dotarłem jak pierwszy reszta ekipy właśnie się wspina...














To właśnie te swojskie klimaty...


Już ekipa na miejscu...


Wyjście z lasu na łąkę z krówkami...
Przebyliśmy i to... Laitowo dotarliśmy do drogi.
Potem jeszcze kurs na Kadyny dołączyliśmy do Marków i Leszka... Z Kadyn do domciu...

Dzięki całej ekipie za świetną przeprawę... To było coś...


Komentarze
AgniechaEG
| 21:44 czwartek, 25 lipca 2013 | linkuj następne będą już lżejsze :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa chorz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]