Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kbialy2002 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 194378.50 kilometrów w tym 42692.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.





Turysta rowerowy umieszczony w granicach rozsądku. Ważne żeby z wycieczki coś zostało w pamięci...

To nie sztuka pojechać z nami na wycieczkę... Sztuka to przyjść na następną.



Planowane Wyprawy Rowerowe



- Nigdy nie planuj jutra...





______________________

Moje GALERIE PICASA

Galeria 2011-20...

Galeria 2009-2011

Galeria 2006-2009





Inne ciekawe strony





______________________

Elbląska Strona Rowerowa

ESR

______________________

Stronka Mareckiego

Marecki home



Zaliczone Gminy w Polsce.



Statystyki zbiorcze na stronę


2024 baton rowerowy bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kbialy2002.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
46.00 km 10.00 km teren
02:12 h 20.91 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kellys

Latarkowo do Kamienia Złotego Wina...

Środa, 20 marca 2013 · dodano: 21.03.2013 | Komentarze 2

Razem z niezawodnym "latarkowiczem" Maćkiem udaliśmy się w kierunku Łęcza aby w okolicy byłego PGR-u Ostro Brzeg odnaleźć Kamień Złotego Wina.
Po dotarciu na miejsce udaliśmy się w las. Po dość długim i wyczerpującym wspinaniu się po wąwozach Maciek postanowił nie iść dalej, zostawiając mnie wilkom i innej zwierzynie na pożarcie.
Ja przeszedłem jeszcze jakiś pół kilometra i zrobiło się zupełnie czarno, nic już nie widziałem szedłem bez latarki bo odległość była niewielka.
Po jeszcze kilku metrach dałem sobie spokój...
GPS pokazywał mi że do Kamienia jest 67m ale niestety byłem w wąwozie a kamień leżał za nim... Nie miałem już na nic ochoty o już na pewno nie na wspinaczkę 30 metrową...
Mokry, zmęczony i zawiedziony negatywnym wynikiem postanowiłem wrócić...
Maciek, jak przystało na prawdziwego "kompana" czekał - świecąc latareczką żebym wiedział gdzie iść...
Umordowani wróciliśmy do domciu...

Foty...


Modrzewina...


Tu z prawej biegnie dzik...


A tutaj już daje przez ulicę - udało się pstryknąć...


A tutaj stoi w lesie - kto go znajdzie ???


Na Ostro Brzeg...




W czasie szukania...


idę i idę ...


Dotąd doszedłem - GPS pokazał że do kamyczka jest 67m - odpuściłem.


Maciek czekający na górce...


Rowery też znaleźliśmy...


Do domciu...




CabaLieross...


Companijos...

Zarąbisty wypad... Szkoda... Było tak blisko...

Zaliczone dwa skąpania po kolana w strumieniach, czołganie po śniegu pod powalonymi drzewami i śnieżna wspinaczka...

Jeszcze tam wrócimy...

A TUTAJ zdjęcia z położeniem na mapie...
Kategoria Latareczki



Komentarze
rafi1368
| 21:55 czwartek, 21 marca 2013 | linkuj Nie wierzę,że Krzysiek odpuściłeś zaledwie parę metrów od celu ;)
Gość | 13:15 czwartek, 21 marca 2013 | linkuj http://www.portel.pl/artykul.php3?i=64065
na zdjęciu kamień złotego wina
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nycha
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]