Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kbialy2002 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 194991.50 kilometrów w tym 42913.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.





Turysta rowerowy umieszczony w granicach rozsądku. Ważne żeby z wycieczki coś zostało w pamięci...

To nie sztuka pojechać z nami na wycieczkę... Sztuka to przyjść na następną.



Planowane Wyprawy Rowerowe



- Nigdy nie planuj jutra...





______________________

Moje GALERIE PICASA

Galeria 2011-20...

Galeria 2009-2011

Galeria 2006-2009





Inne ciekawe strony





______________________

Elbląska Strona Rowerowa

ESR

______________________

Stronka Mareckiego

Marecki home



Zaliczone Gminy w Polsce.



Statystyki zbiorcze na stronę


2024 baton rowerowy bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kbialy2002.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
158.00 km 12.00 km teren
07:00 h 22.57 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kellys

Nieudana Akcja Reszel....

Sobota, 2 czerwca 2012 · dodano: 02.06.2012 | Komentarze 4

Jednak z powodu pogody musieliśmy odpuścić...Do Reszla nie dojechaliśmy ale pomimo tego pokonaliśmy niezłe kółeczko:
Elbląg-Pasłęk-Orneta-Morąg-Małdyty-Marwica-Dookoła Dróżna-Elbląg

*************************************************************
------------------ A TUTAJ PEŁNA FOTO-RELACJA ------------------
*************************************************************

Kilka fot:

Na starcie trójka....


Pasłęk tutaj nas dopadło...


i nie odpuszczało aż do Końca wycieczki.
W Ornecie całkowicie przemoknięci....


Orneta




Miłakowo... Wszystko mokre pochowane w woreczki foliowe...Właśnie Paweł
się z jednym męczy...


Miłakowo


W morągu na dworcu chwila oddech...
Z ubrań zaczęliśmy wyciskać wodę - a ludzie dziwnie się nam
przyglądali...


Małdyty budowa nowej siódemki...




Deszcz jakby na chwilę odpuszczał...


Słoneczko też było...




Drulity...


Buczyniec...












I znowu , a już było tak dobrze...


Więcej aparatu juz nie wyciągałem...

Pozdrowienia dla kompanów...
Było jak zwykle - zajebiście...
Kategoria Wycieczki



Komentarze
kbialy2002
| 12:15 poniedziałek, 4 czerwca 2012 | linkuj Dzięki Marecki... To właśnie ciągnęło nas do Ornety i dalej....
MARECKY
| 16:57 niedziela, 3 czerwca 2012 | linkuj Będzie lubił, będzie. Jak o 5 rano obudziło mnie walenie deszczu po rynnach, to od razu myślami bylem z Wami :-).
kbialy2002
| 20:01 sobota, 2 czerwca 2012 | linkuj Przegraliśmy tylko bitwę a nie wojnę...
rafi1368
| 18:44 sobota, 2 czerwca 2012 | linkuj A mówiłem,żeby przełożyć,już Marecki nie będzie lubić twoich wpisów na forum.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iataz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]