Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kbialy2002 z miasteczka Elbląg. Mam przejechane 194651.50 kilometrów w tym 42799.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.61 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.





Turysta rowerowy umieszczony w granicach rozsądku. Ważne żeby z wycieczki coś zostało w pamięci...

To nie sztuka pojechać z nami na wycieczkę... Sztuka to przyjść na następną.



Planowane Wyprawy Rowerowe



- Nigdy nie planuj jutra...





______________________

Moje GALERIE PICASA

Galeria 2011-20...

Galeria 2009-2011

Galeria 2006-2009





Inne ciekawe strony





______________________

Elbląska Strona Rowerowa

ESR

______________________

Stronka Mareckiego

Marecki home



Zaliczone Gminy w Polsce.



Statystyki zbiorcze na stronę


2024 baton rowerowy bikestats.pl 2023 button stats bikestats.pl 2022 button stats bikestats.pl 2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kbialy2002.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
265.00 km 32.00 km teren
12:00 h 22.08 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rowerowe wczasowanie... Pierwszy Września na Westerplatte.

Wtorek, 1 września 2015 · dodano: 28.09.2015 | Komentarze 5

No gdzie można być dnia 1-go Września jak nie na Westerplatte...
Ale żeby tam dojechać postanowiłem pokręcić najpierw do Tczewa by tam zacząć wyprawę nad Motławę. 
Rzeczka lekko zarosła i normalna to rzecz... ale to mi nie przeszkadzało.
Ciałem sobie równiutko przy brzegu trochę asfaltami i trochę szlakami rowerowymi i pieszymi ale z powodu bolącego tyłka nie bardzo była mi jazda po wertepach więc dalej do Gdańska dojechałem już ścieżką rowerową pod konie w miarę równą.

Do Westerplatte dojechałem bez niespodzianek ale już lekko zmęczony upałem, pić i jeść się chce... A tu proszę Gdańsk zafundował wszystkim zwiedzającym dziś pomnik darmową wyżerkę w postaci wojskowej  grochówki z pieczywem , kawy i herbaty, oraz bardo miłej załogi wojskowo-cywilnej, która na tą wyżerę zapraszał...
No lepiej nie mogłem trafić... Uszczęśliwiło mnie to po pachy... 
Najadłem się ile chciałem nawet z dokładką.... GROCHÓWKA BYŁA EXTRA... zrobiona po wojskowemu bez ściemy....
Kawa i herbata również.
Pogadaliśmy sobie o różnych sprawach a że zwiedzających było sporo to i gadać się nie przestawało...

Tak podbudowany myślałem już tylko o powrocie...
Więc jadę sobie spokojnie przez Sobieszewo, Kiezmark i Szkarpawę aż tu proszę Mario zasuwa na Mierzeje i bez gadania mnie na nią wyciąga... No kurcze jeszcze kawał drogi... 
Długo nie musiał mnie nakręcać chociaż wszystko mnie bolało i dokuczało zawróciłem z nim do Sztutowa, Kątów Rybackich lasem gdzie mój, już nieterenowy stał się znowu terenowy, i na ujście Wisły Królewieckiej.
Tak też z planowanego powrotu na godz 19-stą zmienił się on na 22-ą
Ale to same dobre strony tego wyjazdu w rezultacie zakładany dystans 210mkm zmienił się na dużo więcej...
Mario Dzięki z Zabawę i świetną jazdę....

Tutaj wszystkie FOTY...



Kilka FOT...


Nowy Staw...


Nad Motławą...


...


Urokliwe miejsca...


Jak ładnie przystrojona...


... w Gdańsku...


....


Wieża namiarowa...


Fotografowałem elementy które zostały zniszczone... Ciekaw jestem czy ktoś myślał żeby je odbudować...


Zaczęli do nas strzelać...


A tutaj wspomniana grochówka - darmowa z kuchni polowej... i miła obsługa...


Chyba z tego walili...


...




Powrót... Martwa Wisła...


Błotnik... Marina...


A to już z Mariuszem po lesie...


Ujście Wisły Królewieckiej... i powrót do domciu...

Dzięki Mario za ten końcowy kawałem... Do siego razu...








Komentarze
Mariobiker1973
| 19:36 poniedziałek, 28 września 2015 | linkuj Szacuneczek Krzysiu :)
kbialy2002
| 18:47 poniedziałek, 28 września 2015 | linkuj Tak tutaj chodzi o symbole no i był to 1-Września...
KasiaKasia
| 17:31 poniedziałek, 28 września 2015 | linkuj Krzysiu super ten sam wynik co moja życiówka 265 km pozdrawiam :)
davidbaluch
| 15:37 poniedziałek, 28 września 2015 | linkuj Westerplatte. Symboliczne miejsce. raz byłem, ale nie zachwyca te parę ruin. Ale rozumiem, że nie o zabytki tam chodzi, tylko o symbol.
Nefre
| 14:09 poniedziałek, 28 września 2015 | linkuj Mega trasa.....
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ubyni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]